Od wczoraj wieczór we wszystkich mediach słyszymy o ataku terrorystycznym jaki miał miejsce w Indiach. Z tym, że ciężko powiedzieć co tam tak naprawdę się stało? Ciężko, bo wszędzie słyszymy różne wersje tego zdarzenia. Przykład w tvp i na tvn podaje się ponad 100 ofiar śmiertelnych i do 100 do 300 rannych. Na cukierkowych portalach np. onet.pl, który skutecznie się stoczył do poziomu "pudelkowego" pisze o ponad 100 zabitych (to się zgadza) i co najmniej 900 rannych, przyznam szczerze, że rozrzut jest potężny. Oczywiście nie jest to jedyna różnica, onet podaje także 16 miejsc, w których terroryści zaatakowali, tvp i tvn podają 9 takich miejsc, ponad to onet twierdzi, że jeden Polak ciągle jest w zaatakowanym hotelu, w innych mediach, ten Polak jest już wolny.
Jak w takim razie odnajdować prawdziwe informacje i gdzie ? Pozostawię to pytanie otwartym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz