Newsy, artykuły, filozofia, polityka, artykuły historyczne, aktualne wydarzenia z kraju, świata, Polska, nowinki, książki, wolne myśli, blog.
piątek, 28 listopada 2008
czwartek, 27 listopada 2008
Nowy zamach?
Jak w takim razie odnajdować prawdziwe informacje i gdzie ? Pozostawię to pytanie otwartym.
poniedziałek, 24 listopada 2008
niedziela, 23 listopada 2008
Strzelali do prezydenta a może w powietrze?
Strzały padły podczas przejazdu konwoju, który udawał się w stronę wioski, którą chcieli obejrzeć prezydenci. Podczas przejazdu zatrzymano konwój wiozący ich i oddano strzały. To wiemy na pewno, pojawia się pierwsza rozbieżność, gdzie oddano strzały i czemu?
Jak się zdaje konwój trafił na jakiś punkt kontrolny, na którym rozkazano konwojowi zatrzymać się. Ochrona prezydentów mogła być zwyczajnie zaskoczona tą sytuacją bo na drodze nie miało prawa być żadnych wojsk. Jednakże wojska były, a na dodatek oddano jakieś strzały (prawdopodobnie ostrzegawcze w powietrze). Z relacji dziennikarzy wiadomo na pewno, że konwój był prawidłowo oznakowany, dodatkowo z przodu jechała policja na sygnale świetlnym.
Oznacza to, że żadna kontrola celna nie miała prawa (to należy wyraźnie zaznaczyć) strzelać!
A co jeśli strzały oddano w powietrze i były to strzały ostrzegawcze? Gdyby pojazdy nawet uprzywilejowane zbliżały się z dużą prędkością do posterunku bez oznakowań to było by to uzasadnione, ale ze słów dziennikarzy wynika, że wozy jechały wolno (co jest logiczne konwoje w trudnych warunkach nie rozwijają dużych prędkości).
Ponadto dziennikarze twierdzą, że prezydenci wyszli z samochodów. Jest to możliwe o ile konwój stanął natomiast nie jest możliwe i nie jest w żadnym razie uzasadnione oddawanie strzałów (nawet w powietrze) w sytuacji kiedy jacyś ludzie są po za samochodami i jest to spora grupa osób. Jak można się łatwo domyśleć nie mogło być także mowy o prowokowaniu wojskowych bo ochrona prezydentów nie wdaje się w rozmowy i ma generalnie zawsze prawo przekroczenia każdej granicy czy innego punktu kontrolnego (zwłaszcza, że o stacjonowaniu wojsk w tym rejonie sam prezydent nie wiedział, a wszystko odbywało się jak już wspominałem na terytorium Gruzji).
Tak więc widzimy wyraźnie, że strzały, które padły nie są w żadnym razie usprawiedliwione! Żaden wojskowy w ogóle nie ma prawa strzelać w powietrze nim nie wypowie komend "stać" "rzucić broń" o ile ktoś ją posiada i dopiero jeśli osoba ta nie podporządkuje się może po ostrzeżeniu, że odda strzały, oddać ów strzał ostrzegawczy. Tu wedle wszelkiego prawdopodobieństwa nic takiego nie miało miejsca!
Drugie ważne pytanie jakie się nam nasuwa to "kto strzelał"? Mówi się o Rosjanach, Osetyńcach a Rosjanie sugerują Gruzinów. Zacznę od tych ostatnich czy możliwe, żeby to Gruzini sami zrobili taką prowokację?
No raczej na pewno nie, po pierwsze Polska delegacja mogła by odgadnąć kim są Gruzini, po wtóre było by to komiczne, żeby prezydent prosił własnych krajan o kompromitowanie go w oczach świata.
Więc może Rosjanie? Uważam, że również jest to bardzo mało prawdopodobne. Na Kremlu są ludzie nie uczciwi, ale nie głupi, a trzeba by być bardzo głupim, żeby aż tak ryzykować skandalem. Także wątpię w to, żeby Rosjanie na najdalej wysunięte przyczółki za Osetią poszli sami, raczej puścili by tam Osetyńczyków żeby wina spadła na nich.
No i zostają nam Osetyńcy tylko czy to jakiś zwykły watażka czy Osetyński rząd? Tego chyba się nie dowiemy i w zasadzie nie da się tego stwierdzić, chociaż stawiał bym na rząd bo wataszka chyba aż tak by nie zaryzykował.
Zastanówmy się jeszcze jak sprawa się zakończy. No i tu jest ból, moim zdaniem najgorzej jak może czyli UE jak zwykle potępi, ale z Rosją pewnie w 2 grudnia się spotka i umowy podpisze. Nasz rząd pewnie wyrazi ubolewanie i będzie próbował to wyciszyć. Rosjanie winę zrzucą na Gruzinów, a świat na Osetyńców i sytuację jaka panuje w rejonie. Nasz prezydent na pewno tego nie zapomni, ale sam zrobić też w sumie nic nie może. O domniemanych ostrych reakcjach USA nawet nie będę się wypowiadał bo ich to na pewno nie będzie, no może wyrażą ubolewanie.
Tylko pojawia się jedno pytanie, skoro Rosja zajęła Osetię, żeby zapanował tam pokój, a tym czasem Osetyńczycy strzelają do konwojów z prezydentami, to ja się pytam jak Rosja wprowadza ten pokój? Pytam dlaczego Rosja ma tam wprowadzać pokój i wreszcie do czego w końcu jest NATO i ONZ, czy OBWE
sobota, 22 listopada 2008
Bankier.pl
http://www.bankier.pl/forum/temat_re-sanwil-pisza-o-nas,6450809.html
Tak patrzę na wasze drzewko i akcji po 1,17 zł jest już 13 mln ile wam jeszcze potrzeba?
i pozdrawiam Sanwilowców :)
piątek, 21 listopada 2008
Trzej muszkieterowie
Plusy książki to spora Dawka humoru i to w dobrym wydaniu. Po za tym spotkanie z muszkieterami zapewnia nam zajęcie na naprawdę długi czas.
P. S. Dla osób, które oglądały film mam dobrą wiadomość, książka jest zupełnie inna, w zasadzie nic co w filmie nie pojawia się w książce. Nawet główny wątek w zasadzie nie przypomina tego z filmu (której części byście nie oglądali żadna nie jest podobna do książki na tyle, żeby ją zepsuć).
czwartek, 20 listopada 2008
Polska - Irlandia
Uwagi jakie się nasuwają to fatalne zachowanie Jodłowca, ale nie przekreślał bym go z uwagi na to, że zdążył wejść na boisko i w zasadzie nie można wymagać od niego rewelacji w pierwszym meczu. Źle się zachował to wiemy, natomiast nie miał okazji pokazać się z dobrej strony. Jeśli idzie o formę innych piłkarzy to Fabiański nie spisał się na swoim poziomie (czyli mistrzowskim). Oczywiście karny to loteria, ale drugiego gola mógł wybronić. Pozostali piłkarze grali albo dobrze, albo bardzo dobrze w każdym razie do 80 minuty. Na szczególną uwagę zasługuje Dudka do tej pory grający przeciętnie w tym meczu naprawdę zasługiwał na słowa uznania.
Oby w kolejnych meczach nasi grali równie dobrze!
wtorek, 18 listopada 2008
Jak Ania mnie leczy?
Wówczas moja dama zabrała się za leczenie mnie na własną rękę, domowymi sposobami. Otrzymałem mleko z czosnkiem i miodem.... ble szczerze powiem (nie specjalnie smaczne), ale !!!! Ania bez sensu nic nie robi :) nie smaczne, ale zdrowe :D i to jak :) zdążyłem zjeść i już czuję się bardzo dobrze. Jaki z tego wniosek? Nie ma się co z kobietami spierać, zwłaszcza w kwestiach leczenia, każda zna się na tym NAJLEPIEJ :D
sobota, 15 listopada 2008
Spadki/Wzrosty
Jest jednak jeden dziwny aspekt jak w USA wszystko idzie w górę o 7% to na świecie też idzie ostro w górę, ale w Polsce nie w Polsce zaledwie o 2% to o całe 5% MNIEJ!! Czemu tak? Bo u nas jak to u nas ekonomiści poszukali jakiejś złej wiadomości (a jak mówi stare Polskie przysłowie "kto szuka ten znajdzie" i znaleźli). W sumie nikt nie wie jakie to były wiadomości negatywne może podrożał słonecznik, albo w Kenii wiał wiatr z północy a to jak wiadomo ma kapitalny wpływ na naszą gospodarkę!!
Trochę zakpiłem przyznaję się :) ale celowo, faktycznie w naszym kraju dzieje się źle skoro nie potrafimy sobie radzić z nawet małymi problemami, a jeszcze gorzej jest wtedy kiedy wszyscy z nich wychodzą a my dalej brniemy po uszy.
Czy gdzieś jest inaczej? Można tak sensownie zapytać, ale odpowiedź będzie niestety dołująca. Owszem jest lepiej (nie trzeba daleko szukać) weźmy naszych sąsiadów Niemcy, katastrofalne dane gospodarcze, recesja w sumie pewna, a co na to Niemiecka giełda, zwykłe spadki. W Polsce po takich danych wole nie myśleć nawet jaka mogła by być reakcja!! Dalej Rosja ropa za lekko ponad 50$ czyli główne źródło finansowania gospodarki Rosji traci na znaczeniu, znów spadki, ale paniki nie ma. No a u nas, banki dostały już gwarancje chociaż żaden nawet o pomoc nie prosił!! A panika i tak jest, jak robić biznes w tak zakompleksionym kraju..... chyba, że lewy biznes....
środa, 12 listopada 2008
piątek, 7 listopada 2008
Sanwil i jego akcjonariusze
Ludzie zaufali i oddali swoje pieniądze w oczekiwaniu na inwestycje, bo przecież po to spółka wypuszcza akcje w obieg. Kupili i czekają, a tu nic się nie dzieje. Prezes w zasadzie nie informuje ich o poczynaniach spółki a ludzie czekają...
Miarka się przebrała i myślą o zorganizowaniu nowego walnego zgromadzenia akcjonariuszy, piszę o tym bo to dobry przykład sprawnego działania, można powiedzieć "ruchu społecznego" i należy takim akcjom kibicować.
Zwłaszcza w sytuacji, gdy słabsi nie chcą dać się skrzywdzić silniejszemu.
poniedziałek, 3 listopada 2008
sobota, 1 listopada 2008
Kto wygra wybory w USA? Cz. 2
McCain.
1. W polityce zagranicznej będzie kontynuował działania G. Busha to pewne.
- Zdecydowanie popiera wojny w Iraku i Afganistanie
- Sugeruje rozwiązania militarne przeciw pozostałym przeciwnikom USA.
2. W gospodarce
- Prawie na pewno pogłębi się kryzys
- Być może nowa wojna np. z Iranem doprowadzi gospodarkę USA do punktu skrajnego wyczerpania i wówczas nie wiadomo co się stanie.
- Uzależni USA od importu jeszcze bardziej.
- Zwolennik wojen i zbrojeń.
2. W gospodarce
- Prawie na pewno zła polityka gospodarcza
- Pogorszenie się sytuacji ekonomicznej w USA i możliwy trwały kryzys ekonomiczny.
- Większe uzależnienie od zasobów z innych państw (spowodowane pogarszającą się sytuacją gospodarczą i możliwą nową wojną).
+ i -+ Prawie na pewno na krótko poprawi się sytuacja gospodarcza USA.
+ Będzie dalej zwalczał terroryzm.
+ Będzie przytrzymywał "w ryzach" wszystkie kraje, które mogą próbować swój arsenał wojskowy ponad miarę.
+ Będzie prowadził twardą politykę wobec Rosji i Chin
- W dłuższej perspektywie zrujnowanie gospodarki jest bardzo możliwe
- Ostra polityka wobec innych państw może osamotnić USA pogrążone w kryzysie.
Niby minusy, są tylko dwa, ale ich waga chyba przeważa na korzyść Obamy. Zresztą w sondażach też raczej Mc Cain nie ma szans.
Kto wygra wybory w USA?
Żeby ocenić prawidłowo obu kandydatów należy ocenić ich predyspozycje i spróbuję to pobieżnie zrobić. Dziś oceniam Obamę:
Obama
1. W polityce zagranicznej wydaje się być otwarty na dialog.
- Jasno wyraża się na temat wycofania wojsk z Iraku i Afganistanu
- Przeciwnik wojen i zbrojeń
2. W gospodarce
- Ciężko ocenić go od tej strony ale obiecuje zmiany, podniesienie pensji
- Uniezależnienie USA od dostaw ropy i surowców (to akurat jest niemożliwe, więc traktuję to jako kiełbasę wyborczą).
- Ogólną poprawę sytuacji i walkę o poprawę obecnej sytuacji gospodarczej USA.
+ Prawie na pewno po wyborze tego prezydenta poprawi się sytuacja gospodarcza USA, może uda się zażegnać kryzys gospodarczy z jakim się boryka cały świat.
+ Prawdopodobnie Obama nie zdecyduje się na prowadzenie dalszych wojen i spróbuje zakończyć już prowadzone
+ Prawdopodobnie będzie dobrze oceniany przez większość amerykanów.
+ Z pewnością będzie to dobry prezydent dla Europy (w tym Polski), a także krajów Afrykańskich.
-/+ Wybór Obamy oznacza koniec polityki mocarstwowej USA, jest to i plus i minus bo przejście w skrajny liberalizm polityczny pozwoli Rosji, Chinom i krajom arabskim np. Pakistan, Libia, czy innym Wenezuela, Kuba, Północna Korea na rozwój militarny, a nawet rozwój terroryzmu.
- Ponieważ Obama obiecuje wycofanie wojsk i zakończenie wojen wesprze tym samym terrorystów, da im czas na zebranie sił i odbudowę swoich struktur.
- USA straci swoją siłę polityczną w kwestiach wojskowych, co może wykorzystać Rosja np. wywołując konflikt z Ukrainą.
- Uzasadnione wydają się być obawy o skuteczność jego działań w celu poprawy sytuacji gospodarczej USA, która według różnych źródeł jest oceniana jako zła, bardzo zła lub skrajnie wyniszczona.
- Obama obiecał wiele rzeczy nie realnych jak np. uniezależnienie USA od dostaw ropy oznaczało by to podwojenie wydobycie ropy w USA, lub redukcję jej zużycia o przeszło 50%. Oba wyjścia są nierealne.
- Jest nadzieją dla wszystkich krajów z tzw. osi zła i krajów, których polityka różni się od polityki USA czyli Azji, Wschodniej Europy, i krajów Arabskich, które widzą w nim osobę nie zdolną do energicznych i zdecydowanych działań. Stąd też można zauważyć zdecydowane uspokojenie ze strony terrorystów, a także wszystkich krajów, które zawsze trwały w konfliktach to swoiste "uspokojenie" upatrywałbym w chęci "pomocy" demokratycznemu kandydatowi. Przeciwnicy McCain-a wiedzą, że póki ich zachowania są spokojne, republikanin nie ma możliwości powoływać się na hasło walki z terroryzmem bo jak walczyć z czymś co przestało być problemem? Nie każdy wie, że ten problem znikł na chwilę, a przeciwnicy pewnie zbierają teraz siły.
McCain jutro
Wyszukiwarka
O mnie
- Łukasz
- Warszawa, Mazowsze, Poland
- Jestem studentem 3 roku filozofi. Lubię poznawać nowych ludzi, podróżować, żartować, robić ciągle coś nowego, odkrywać. Mam dziewczynę też studiuje filozofię na 3 roku. Kontakt: gg 4798704 Skype Lukas8656 Mail lukas86-1986@o2.pl